Tuesday, August 13, 2013

Surowa łazienka ocieplona miedzią, drewnem i stylizowanymi meblami i żyrandolem glamur.
Wnętrze o dużej powierzchni stosunkowe nie podzielone żadnymi "przeszkadzaczami" za to oświetlenie gra role ścian. Ledowe pasy na suficie wydzielają przestrzeń natrysku i część bardziej sanitarna od relaksacyjnej. Możliwość zmiany koloru oświetlenia dodaje możliwość zmiany nastroju. Lustro na końcu wnętrza otwiera je jeszcze bardziej i daje użytkownikowi poczucie wolności i wbrew pozorom intymność. Miedź w dodatkach to intymny i szlachetny ale wyraźny akcent.Pikowany szezlong sprowadza na dół szyk glamur żyrandola,wieszak na ubrania i lampa dodają elegancji. Dla zachowania porządku we wnętrzu służy zabudowana przestrzeń drewnianych szafek z linii OSTIN firmy Balma. Ważnym elementem jest również wanna również z mosiężnymi elementami ustawiona pod oknem (łazienka znajduje się na piętrze) co zapewnia miły widok i nikt tam nie zagląda. Betonowe ściany, jasna podłoga zdaje się zacierać granice miedzy materiałami i stanowi idealne tło dla reszty wyposażenia. Uspokajają i pozwalają odpocząć po ciężkim dniu pracy. Sprzyjają chwili z książka na szezlongu lub w wannie.




No comments:

Post a Comment